Grudzień 2016
Ostatni miesiąc roku upłynął nam pod znakiem przygotowań do zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia. Pisaliśmy listy do świętego Mikołaja z prośbą o wymarzone prezenty gwiazdkowe. Przygotowywaliśmy także przedstawienie na świetlicową wigilię. Był to pracowity okres, jednak udało nam się znaleźć czas na relaks i przyjemności.
Dwukrotnie wybraliśmy się do kina. „Kubo i dwie struny”, to tytuł filmu, na który poszliśmy na początku grudnia. Baśń opowiada o chłopcu, który za pomocą swojego instrumentu i kartek papieru umie opowiadać historie. Kubo po śmierci matki wyrusza w niebezpieczną podróż, aby odnaleźć zbroję ojca – samuraja. Ma ona ochronić go przed złymi mocami i utratą oka. W niebezpiecznej wyprawie towarzyszy mu małpa i człowiek-żuk. Kubo odnajduje zbroję i stacza wygraną bitwę ze swoim złym dziadkiem. Film był ciekawy i pouczający – pokazał nam, że dobro musi wygrać nad złem.
W kinie obejrzeliśmy też „Trolle”. To film opowiadający o wesołych i radosnych stworkach, które żyją w kolorowym lesie, niewiele wiedząc o tym, co dzieje się poza nim. Film bardzo nam się spodobał dzięki czemu wyszliśmy z kina radośni niczym bohaterowi bajki.
W oczekiwaniu na wigilię umilaliśmy sobie czas zabawą, ciekawymi nowymi grami, które w tym miesiącu pojawiły się w naszej świetlicy. Zorganizowano dla nas także warsztaty edukacyjnych gier planszowych. Mieliśmy też okazję zwiedzić wyjątkową wystawę, pod tytułem „NASA: GATEWAY TO SPACE”, mieszczącą się na warszawskiej Pradze. Po dotarciu na miejsce zobaczyliśmy niesamowite eksponaty pochodzące z autentycznych wypraw kosmicznych. Twórcy wystawy przygotowali liczne makiety maszyn, które miały okazję znaleźć się poza kulą ziemską. Były to rakiety, łaziki kosmiczne i lądowniki. Widzieliśmy prawdziwy kombinezon Jurija Gagarina, w którym Rosjanin przebywał w przestrzeni kosmicznej. Mogliśmy obejrzeć kabinę promu kosmicznego oraz poczuć się jak astronauta w stanie nieważkości, wchodząc do specjalnej komory. Na koniec, każdy z nas mógł się poczuć jak członek załogi statku, robiąc sobie zdjęcia w kostiumie kosmonauty! Wystawa zrobiła na nas ogromne wrażenie.
20 grudnia zorganizowaliśmy spotkanie wigilijne w świetlicy. Przybyły na nie nasze rodziny i przyjaciele. Odwiedzili nas też specjalni goście z Caritas Archidiecezji Warszawskiej – ksiądz dyrektor Zbigniew Zembrzuski i pani koordynator Elżbieta Jackiewicz. Przygotowywaliśmy z rodzicami tradycyjne potrawy wigilijne, które pojawiły się na pięknie przystrojonych stołach. Podczas spotkania panował uroczysty, ciepły i serdeczny nastrój. Po naszym występie powitaliśmy Mikołaja, który w tym roku był bardzo hojny i przyniósł nam dużo wspaniałych prezentów, a następnie składaliśmy sobie świąteczne życzenia dzieląc się opłatkiem. Tegoroczna Wigilia przyniosła nam dużo pozytywnych wrażeń, radości i wzruszeń. Z pewnością długo będziemy ją pamiętać. Od zgromadzonych gości usłyszeliśmy wiele pochwał na temat stroików świątecznych, które wykonaliśmy na warsztatach florystycznych pod okiem profesjonalnych kwiaciarzy.
W kolejnym tygodniu, 28 grudnia, gościliśmy na pełnym wrażeń spotkaniu zorganizowanym przez Caritas Archidiecezji Warszawskiej w siedzibie na Krakowskim Przedmieściu. Mieliśmy okazję spotkać się z dawno niewidzianymi kolegami i koleżankami oraz pracownikami innych świetlic Caritas. Na spotkaniu przywitał nas świąteczny teatrzyk, podczas którego pomocnicy Świętego Mikołaja – Kropka i Przecinek – zabrali nas ze sobą w podróż w poszukiwaniach tajemniczo zaginionego Mikołaja. Zabawa była przednia! Śpiewaliśmy kolędy i świąteczne piosenki, tańczyliśmy z Kropką
i Przecinkiem, graliśmy w zgadywanki i wygrywaliśmy nagrody, wymyślaliśmy sposoby na odnalezienie tej najważniejszej w Wigilię osoby. W końcu się udało! Mikołaj zjawił się ze słodkimi prezentami i wszyscy składaliśmy sobie życzenia. Kolejną niespodzianką był podany poczęstunek. Jedliśmy ze smakiem pyszne, ręcznie robione pierogi z różnymi farszami, popijając je gorącym czerwonym barszczem.