A na koniec ognisko i Bobby Burger
Nadszedł upragniony koniec roku szkolnego. Jak co roku, wszystkie dzieci i opiekunowie świetlic CAW, spotkaliśmy się na zabawie w lesie połączonej z ogniskiem. Bardzo miło było spotkać wszystkich i spędzić popołudnie na wspólnej loterii, zabawach manualnych i ruchowych, kiedy walczyliśmy niczym rycerze czy przeciągaliśmy linę. Zapach ogniska, pieczonych kiełbasek i ziemniaków wprowadził nas w iście wakacyjne nastroje. A cioci Eli i ks. Zbyszkowi pięknie dziękujemy za upominki na wakacje!
Tuż przed naszym pierwszym wyjazdem zostaliśmy zaproszeni do Bobby Burgera przy Żurawiej, na przepyszne hamburgery ze świeżymi warzywami. Było nie tylko pysznie, ale byliśmy przyjęci jak honorowi goście przez bardzo sympatyczny zespół i właściciela. Ogromnie dziękujemy za to wyjątkowo sympatyczne i smaczne popołudnie. Słów nam zabrakło, gdy specjalnie dla nas do Bobby’ego zawitał sam bramkarz Wojciech Szczęsny…